Dwa dni po tym, jak pacjent zamordował dr Tomasza Soleckiego, doszło do kolejnego w ataku na personel medyczny. Tym razem w Szpitalu Kolejowym im. dr. med. Włodzimierza Roeflera w Pruszkowie. 1 maja agresywny jeden z pacjentów, który od kilku dni przebywał na oddziale, zaczął zrywać aparaturę medyczną, do której był podłączony.
Agresja w Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie. Napastnik na wolności
Pielęgniarka próbowała go powstrzymać. Wtedy mężczyzna skierował wobec niej agresję.
– Jedna z koleżanek z tego oddziału, kiedy zauważyła, że coś dzieje się pacjentem, poszła po lekarza. Ale on w tym czasie rzucił się na drugą pielęgniarkę. Uderzył ją pięścią w twarz, a kiedy się przewróciła, kontynuował bicie – mówi “Faktowi” Zofia Czyż przewodnicząca mazowieckiego regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Na miejscu interweniowała policja. 26-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany, a potem – po przesłuchaniu na komisariacie – zwolniony do domu.
Policja wyjaśnia decyzję
Według podkomisarza Jacka Wiśniewskiego z Komendy Stołecznej Policji mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzuty. W związku z tym brak było podstaw do zastosowania tymczasowego aresztu lub innych środków zapobiegawczych.
Funkcjonariusz podkreślił, że wszystkie niezbędne czynności zostały przeprowadzone, a tożsamość mężczyzny jest znana policji. – Na tę chwilę nie zachodzą przesłanki do dalszego zatrzymania – wyjaśnił podkomisarz w rozmowie z “TVN24”.
Zobacz także: Jarosław W. miał obsesję na punkcie dr. Soleckiego. Już wcześniej go nachodził
Bądź na bieżąco!
Obserwuj nas w Wiadomościach Google.